Skrzyszowska pozbawiona najlepszego wyniku w Europie. Mimo rekordu sezonu
Pia Skrzyszowska straciła w Rabacie miano najszybszej płotkarki na 100 metrów w Europie - w Diamentowej Lidze w Rabacie zajęła trzecie miejsce, a jej czas 12.69 s oznacza nowy rekord sezonu. Tyle że szybsza od niej była nie tylko rekordzistka świata Tobi Amusan (12.45 s), ale też Nadine Visser (12.67 s). I te dwie setne sprawiły, że właśnie Holenderka ma ten najlepszy czas spośród europejskich zawodniczek. A na pocieszenie pozostało Polce to, że równie nieznacznie ograła Szwajcarkę Ditaji Kambundji.

12.73 sekundy - taki czas uzyskała w piątek w Chorzowie Pia Skrzyszowska. Niby daleki od tego, na jaki czekają kibice, ale dający triumf w Memoriale Janusza Kusocińskiego. W zimnie, bo niecałe 10 stopni Celsjusza to dla sprinterów fatalne warunki, przy przeciwnym wietrze. A jednak był to najlepszy rezultat jakiejkolwiek płotkarki z Europy w 2025 roku.
- Wolę, jak jest ciepło i do tego jest wiatr w plecy. To są moje idealne warunki. W Chorzowie zazwyczaj jest albo zimno, albo gorąco. Nie było jednak tak źle, jak zakładałam. Nigdy wprawdzie nie wychodziłam w kurtce zimowej w sezonie letnim, ale przynajmniej zabrałam nowe doświadczenie - mówiła w piątek wieczorem polska mistrzyni w rozmowie z red. Tomaszem Kalembą z Interii. A przed telewizyjną kamerą twierdziła, że jest już w stanie biegać w granicach 12,5-12,6 s.
Tyle że w lepszych warunkach. I takie dostała dziś w Rabacie - 24 stopnie Celsjusza, do tego wiatr w plecy (+1,2 m/s).
Diamentowa Liga. Pia Skrzyszowska w Rabacie, świetna walka europejskich gwiazd. Minimalne różnice
W Maroku odbyły się czwarte już zawody Diamentowej Ligi, choć zmagania płotkarek odbywały się poza oficjalnym programem - nie było więc punktów do łącznej klasyfikacji. Stawka zawodniczek też była słabsza niż w chińskich zawodach w Xiamen i Szanghaju, ale nie zmienia to faktu, że Polka miała trzy świetne rywalki - rekordzistkę świata i byłą mistrzynię świata Tobi Amusan oraz dwie Europejki: Nadine Visser i Ditaji Kambundji. Z nimi często "ścina" się na setne sekundy, wspólnie zajęły całe podium w Halowych mistrzostwach Europy w Apeldoorn. Nie inaczej było i teraz.
Poza zasięgiem innych rywalek była dziś Amusan - jej 12.45 s to szósty wynik na świecie w sezonie, poprawiła się o ponad dwie dziesiąte sekundy. Ale za plecami Nigeryjki trwała już zażarta walka o drugą pozycję. A rywalizowały o nią właśnie: Skrzyszowska, Visser i Kambundji. Wpadały na metę co 0.02 s, Polka była tą w środku. Pobiła rekord sezonu, ale teraz najszybszą płotkarką na kontynencie jest Holenderka.
Zachwyciła jednak Amusan, aktualna rekordzistka świata, choć ten jej rekord z Eugene może być w tym sezonie zagrożony. - Byłam zaskoczona początkiem sezonu, okazał się trudny. Od tych chińskich mityngów trenowałam sprinty, chciał tu pobiec czysto. I dziś czuję różnicę w szybkości - mówiła Amusan tuż po swoim biegu, cytowana przez stronę zawodów.
Zobacz również:
- Bukowiecki jednak został sam. Zaskakująca decyzja polskiego mistrza Europy
- Rekordowy Bieg Rossmann Run z aplikacją i 2,8 mln zł dla Polskiego Komitetu Paralimpijskiego
- Nadeszła ta chwila. Adrianna Sułek-Schubert w drodze do wielobojowego raju
- Anita Włodarczyk spełniła swoje marzenie. To jej wielka pasja

