Lewandowski stracił opaskę kapitana. Szokujący wpis Glika. Zawrzało w sieci
Wydawało się, że reprezentacja Polski w spokoju będzie przygotowywała się do ważnego starcia z Finlandią w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026. Jednak niedzielny wieczór przyniósł sensacyjne wiadomości z kadry. Jak poinformował PZPN, Michał Probierz postanowił przekazać opaskę kapitańską w kadrze Piotrowi Zielińskiemu. Tym samym Robert Lewandowski nie jest już kapitanem drużyny narodowej, a decyzja selekcjonera jest szeroko komentowana.

Ostatnie zgrupowanie w tym sezonie od początku jest burzliwe. Przede wszystkim przez decyzję Roberta Lewandowskiego, który jeszcze przed powołaniami poinformował, że nie zagra w meczu towarzyskim z Mołdawią oraz w spotkaniu eliminacji do mistrzostw świata z Finlandią. "Drodzy kibice, biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem zdecydowaliśmy, że tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu Reprezentacji Polski" - napisał w mediach społecznościowych napastnik.
Decyzja Lewandowskiego była bardzo szeroko komentowana w polskich mediach sportowych i wielu ekspertów skrytykowało zawodnika za taką postawę. Zwłaszcza że rywalizacja z Finlandią może być najważniejszą w kontekście walki o drugie miejsce w grupie. Ta lokata daje prawo gry w barażach o mistrzostwa świata i wydaje się być realnym celem dla biało-czerwonej kadry. Tym bardziej decyzja Lewandowskiego dziwiła.
Lewandowski nie jest kapitanem. W sieci rozpętała się burza
Dochodził do tego fakt, że w meczu z Mołdawią ostatni mecz w biało-czerwonych barwach rozgrywał Kamil Grosicki i niektórym wydawało się dziwne, że kapitan nie pożegna wieloletniego kolegi z reprezentacji. Ostatecznie Lewandowski pojawił się w Chorzowie i oglądał z trybun rywalizację na Stadionie Śląskim, ale niesmak wśród wielu kibiców pozostał. Wydawało się, że sprawa rozejdzie się po kościach, ale w niedzielę pojawiła się sensacyjna informacja.
Czy decyzja o pozbawieniu Roberta Lewandowskiego opaski kapitana reprezentacji Polski była słuszna?
"Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński. Selekcjoner osobiście poinformował o swojej decyzji Roberta Lewandowskiego, całą drużynę oraz sztab szkoleniowy" - poinformował profil Łączy Nas Piłka na platformie X. Oznacza to, że napastnik FC Barcelona nie będzie dłużej kapitanem kadry. Decyzja Probierza spotkała się z licznymi reakcjami w mediach społecznościowych.
"Grubo. Wóz albo przewóz, no ale przynajmniej koniec z tym teatrzykiem, gdy czuć złą krew, ale publicznie wszyscy klepią się po plecach" - napisał Mateusz Rokuszewski.
Niespodziewany komentarz umieścił natomiast Kamil Glik, który również miał zaszczyt nosić opaskę kapitańską drużyny narodowej. "Brawo" - skomentował lakonicznie były reprezentant Polski i w mig zebrał tysiące polubień.
"Robert Lewandowski przejął na stałe opaskę kapitańską biało-czerwonych 9 grudnia 2014 r. od Kuby Błaszczykowskiego. Selekcjonerem był wtedy Adam Nawałka. Po 3833 dniach Michał Probierz zdecydował o pozbawieniu go tego zaszczytu. Koniec pewnej ery" - wyliczył dziennikarz TVP, Maciej Iwański. "Dzieje się" - napisał natomiast były już reprezentant Polski, Kamil Grosicki.