Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zaskakujący plan polskiego klubu. Chcą wszystkich przechytrzyć

Dziś dowiemy się, kto jako ostatni awansuje do Ekstraklasy. Miedź Legnica w barażach miała być najsłabszym zespołem, a w półfinale sprawiła niespodziankę i wyeliminowała Wisłę Kraków. Wygląda na to, że legniczanie mają plan, ale czy wystarczy on do awansu? Decydujące spotkanie Wisła Płock - Miedź Legnica dziś o godz. 16:30.

W czwartek piłkarze Miedzi potrafili zatrzymać Angela Rodado i spółkę. Teraz liczą, że to samo uda się z zawodnikami Wisły Płock
W czwartek piłkarze Miedzi potrafili zatrzymać Angela Rodado i spółkę. Teraz liczą, że to samo uda się z zawodnikami Wisły Płock/Newspix

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że Miedź złapała zadyszkę i baraże będzie musiała spisać na straty. Piłkarze trenera Wojciecha Łobodzińskiego przegrali ostatnie trzy mecze sezonu zasadniczego i spadli na piąte miejsce w tabeli, choć wcześniej znajdowali się na podium.

Już wtedy trener Wisły Kraków Mariusz Jop zwracał jednak uwagę, że słaba końcówka może być tylko zasłoną przed decydującymi spotkaniami.

- To, co się wydarzyło w sezonie zasadniczym, jest odcięte grubą kreską. Absolutnie nie ma znaczenia, że Miedź ostatnie trzy mecze przegrała. Trener Łobodziński ma swoją filozofię. Głośno mówił o tym, że chce popracować nad przygotowaniem fizycznym, niektórym zawodnikom dał też odpocząć - podkreślał Jop.

Wisła Płock - Miedź Legnica. Kto awansuje do Ekstraklasy?

I wygląda na to, że Łobodziński rzeczywiście postawił wszystko na jedną kartę i spróbował przygotować drużynę na baraże. W Krakowie Miedź może nie była lepsza, ale groźnie kontrowała, szczelnie broniła, do tego miała też sporo szczęścia i wygrała 1:0.

W Legnicy nikt w euforię jednak nie popada. W internecie pojawiło się pomeczowe nagranie z szatni Miedzi, w którym Łobodziński kilkukrotnie powtarza zawodnikom, że wykonali dopiero pierwszy krok.

Na razie jesteśmy jeszcze w emocjach po meczu w Krakowie, ale szybko musimy wracać do normalności, bo tego nam potrzeba. Czeka nas jeden mecz, ale mam wrażenie, że wszystko wygląda coraz lepiej i jesteśmy dobrze przygotowani

~ podkreśla Łobodziński.

Mimo nieprzewidywalności Miedzi, faworytem dzisiejszego spotkania wydaje się Wisła, która w półfinale wyeliminowała Polonię Warszawa (2:1).

- Zajęliśmy trzecie miejsce w tabeli i pokonaliśmy Polonię, ale to nie wystarczyło, żeby awansować do ekstraklasy. Dlatego teraz znów musimy wygrać. Od kilku tygodni przychodzę do szatni i powtarzam, że chcę jeszcze więcej. Wygrywamy ważne mecze, ale to nie wystarcza. Musimy chcieć więcej, musimy znów wygrać w niedzielę - podkreśla Mariusz Misiura, trener Wisły Płock.

Finał barażu Wisła Płock - Miedź Legnica dziś o godz. 16:30. Zwycięzca awansuje do Ekstraklasy.

PJ

Kibice w Paryżu świętują zwycięstwo w Lidze Mistrzów. WIDEO/GUILLAUME SOUVANTAFPTVAFP/AFP
Wojciech Łobodziski, trener Miedzi Legnica/Marcin Bryja/Widzew
Piłkarze Wisły Płock/Grzegorz Wajda
Widzew - Miedź Legnica/widzew.com
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem