Partner merytoryczny: Eleven Sports

Niekorzystne informacje ws. Grand Prix w Warszawie. Zapadły decyzje

Pogoda w weekend w Polsce nie będzie rozpieszczać. Niekorzystna aura torpeduje żużlowy kalendarz. Odwołane zostały właśnie wszystkie niedzielne mecze - w PGE Ekstralidze, 2. Metalkas Ekstralidze i Krajowej Lidze Żużlowej. Prognozy pogody śledzili także organizatorzy sobotniej rundy Grand Prix w Warszawie. W związku z zapowiadanymi opadami zapadły pierwsze decyzje. Wszystko po to, aby uchronić turniej na Stadionie Narodowym.

Speedway Grand Prix na PGE Narodowym. Żużlowcy ścigają się na torze zrobionym przez Ole Olsena.
Speedway Grand Prix na PGE Narodowym. Żużlowcy ścigają się na torze zrobionym przez Ole Olsena./Jan Bielecki/East News

Nadchodzący weekend miał być świętem żużla w Polsce. Teraz wiemy już, że przynajmniej część planów trzeba będzie zmienić, bo przez niekorzystne prognozy pogody zostały odwołane niemal wszystkie mecze ligowe. Zagrożony nie jest tylko turniej Grand Prix w Warszawie.

Zapadła kluczowa decyzja ws. Grand Prix Polski w Warszawie

Zapowiadane opady nie przeszkodzą w organizacji sobotniej rundy Grand Prix Polski w Warszawie. Wszystko przez to, że organizatorzy podjęli wcześniej decyzję o zamknięciu dachu na Stadionie Narodowym. Przed rokiem obiekt był otwarty, ale wtedy pogoda była znacznie lepsza. Dzisiaj nikt nie pozwoli sobie na ryzyko i ewentualną wtopę przed 50-tysiącami kibiców. Zawody w Warszawie są przecież najbardziej prestiżowym turniejem w żużlowym kalendarzu.

O ile dla fanów ta informacja nie ma większego znaczenia, o tyle zawodnicy z pewnością wezmą ją pod uwagę. Zamknięty dach oznacza inną cyrkulację powietrza, co może mieć znaczenie w kontekście regulacji silników. Odpowiednie spasowanie z torem może mieć duże znaczenie sobotniego wieczoru. Tory czasowe, układane specjalnie na jedne zawody, cechują się tym, że wcale nie tak łatwo dopasować się do nawierzchni. Żużlowcy i ich mechanicy wiedzą o tym doskonale.

Łukasz Usowicz: To będzie wielkie siatkarskie święto. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Niedzielne mecze ligowe także zostały odwołane

Ci, którzy ostrzyli sobie apetyty na sobotnie Grand Prix, a potem na niedzielną "dokładkę" będą musieli obejść się smakiem. W piątek władze Ekstraligi Żużlowej poinformowały o odwołaniu zaległego meczu między GKM-em Grudziądz a Motorem Lublin.

Do skutku nie dojdą także dwa spotkania na poziomie 2. Metalkas Ekstraligi, czyli ciekawie zapowiadające się starcie PSŻ-u Poznań z Unią Leszno i Unii Tarnów ze Stalą Rzeszów. Odwołano także mecz między Lokomotivem Daugavpils a Kolejarzem Opole w Krajowej Lidze Żużlowej. Fanom żużla pozostaną więc tylko jedne zawody do śledzenia. Mowa o pojedynku Landshut Devils ze Startem Gniezno.

PGE Narodowy. Grand Prix 2024 na żużlu./Paweł Wilczyński/Zdjęcia Paweł Wilczyński
Grand Prix w Cardiff/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan
Start wyścigu żużlowego na Stadionie Narodowym/Jarosław Pabijan/Flipper Jarosław Pabijan






INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem