Partner merytoryczny: Eleven Sports

Anna Lewandowska ogłasza ws. Roberta i małżeństwa. Aż trudno uwierzyć, ale zdjęcie mówi wszystko

Robert Lewandowski wraz z rodziną i przyjaciółmi wyjechał na wakacje do luksusowego tureckiego resortu. Jednak, jak się okazuje, urlop nie oznacza odpoczynku od treningów i wizyt na siłowni. Poświadcza to Anna, która podzieliła się zdjęciem z mężem i ogłosiła, jak naprawdę wygląda codzienność w ich małżeństwie. Nawet na wczasach nie robią sobie wolnego od aktywności fizycznej i zdrowej diety. Komentujący są pełni zachwytu. Trudno uwierzyć w taką determinację i konsekwencję pary, lecz jego ona prawdziwa.

Anna Lewandowska, Robert Lewandowski
Anna Lewandowska, Robert Lewandowski/URBANANDSPORT/NurPhoto/Matthieu Mirville/AFP

Od momentu, w którym Robert Lewandowski ogłosił, że przez wzgląd na konieczność odpoczynku nie przyjedzie na czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski, minął niemalże miesiąc. W tym czasie wokół kadry wydarzyło się sporo. Przed meczem z Finlandią Michał Probierz poinformował, że "Lewy" nie będzie już kapitanem "Biało-Czerwonych", a jego liderskie obowiązki przejmie Piotr Zieliński.

Decyzja ta wywołała ogromne emocje, niekoniecznie pozytywne. Jej okoliczności i kulisy do dziś budzą kontrowersje. W odpowiedzi na ruch selekcjonera Lewandowski wydał własne krótkie oświadczenie, w którym poinformował o zawieszeniu gry w kadrze.

Biorąc pod uwagę okoliczności i utratę zaufania do selekcjonera Reprezentacji Polski postanowiłem do czasu kiedy jest trenerem zrezygnować z gry w Reprezentacji Polski

~ - przekazał.

Obecnie sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Po porażce z Finlandią (1:2) Probierz pożegnał się z posadą trenera reprezentacji Polski, a poszukiwania jego następcy wciąż trwają. Nowy selekcjoner, kimkolwiek nie będzie, stanie przed trudnym zadaniem nie tylko poprowadzenia drużyny, ale też rozwiązania sprawy z "Lewym" i kapitańskimi powinnościami.

Sam Lewandowski nie wypowiada się publicznie na temat swoich dalszych losów w kadrze. Obecnie skupia się na czymś innym. Rąbka tajemnicy uchyla jego żona. W mediach społecznościowych zamieściła wpis, który rozgrzał internautów.

Żona Lewandowskiego opublikowała nowe zdjęcie. "Nie róbcie tego ludziom"

Od kilku dni Robert Lewandowski spędza urlop w jednym z luksusowych tureckich kurortów. Oprócz rodziny towarzyszą mu przyjaciele, z którymi przez lata grał w drużynie narodowej: Wojciech Szczęsny i Jan Bednarek wraz z żonami i dziećmi. W mediach społecznościowych nie brakuje relacji, filmików i zdjęć z wakacji.

Hitem okazuje się fotografia udostępniona niedawno przez Annę Lewandowską. Na ujęciu widać ją i Roberta na siłowni. Para ma na sobie stroje mocno podkreślające wysportowane sylwetki. Fotka opatrzona została opisem, w którym "Lewa" ogłasza coś niecoś na temat swojego małżeństwa. Okazuje się, że razem z mężem ma takie samo podejście do kształtowania i utrzymywania formy.

"To już taka nasza mała tradycja. Wiele osób może zapytać: 'Po co ćwiczyć na wakacjach?'. A my odpowiadamy: bo właśnie wtedy mamy najlepszy czas, by zadbać o siebie" - zaczęła żona zawodnika Barcelony. "Na urlopie jesteśmy razem - z rodziną, bez presji, bez pośpiechu. Możemy spokojnie zaplanować wspólny trening, poćwiczyć w rytmie, który lubimy. Wysypiamy się, jemy zdrowo i świadomie. Dzięki temu wracamy pełni energii, a nie przemęczeni i przejedzeni" - dodała.

Od razu zaznaczyła, że "trening na wakacjach to nie obowiązek". "To przyjemność i rytuał, który daje nam jeszcze więcej radości z odpoczynku" - podsumowała.

Wpis, mimo że opublikowany dość świeżo, już doczekał się mnóstwa komentarzy. Udzielają się nie tylko fani, którzy są pełni zachwytu nad sylwetkami i nawykami małżonków, ale też znajomi i osoby publicznie znane. "Jest moc" - ocenił Jakub Rzeźniczak. "Jak zawsze piękni" - dodała Anna Skura. Trzy grosze dorzuciła też Paulina Krupińska. "Nie róbcie tego ludziom. A już chciałam jeść śniadanie" - zażartowała, puentując sytuację.

Robert Lewandowski stawił się w sądzie./InteriaSport.pl/Interia.tv
Robert i Anna Lewandowscy/AFP
Anna Lewandowska na meczu Barcelony/Urbanandsport/NurPhoto /AFP
Robert Lewandowski, FC Barcelona/Urbanandsport/NurPhoto /AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem