Partner merytoryczny: Eleven Sports

Kubica wyłożył kawę na ławę po wielkim sukcesie. "Nie muszę już niczego udowadniać"

- Nie muszę już niczego sobie udowadniać, a tym bardziej - innym. Jestem osobą, która dąży do realizacji swoich celów i koncentruje się na rozwoju. Zwycięstwo w Le Mans było nagrodą za pracę i konsekwencję w działaniu - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Robert Kubica, triumfator tegorocznego wyścigu 24-godzinnego w Le Mans.

Robert Kubica
Robert Kubica/AFP

Robert Kubica osiągnął jeden z największych sukcesów w karierze, wygrywając w ubiegły weekend 24-godzinny wyścig w Le Mans. Polak, wraz z kolegami z zespołu AF Corse, dotarł na metę z 15-sekundowym zapasem nad wiceliderami.

- Nie muszę już niczego sobie udowadniać, a tym bardziej - innym. Jestem osobą, która dąży do realizacji swoich celów i koncentruje się na rozwoju. Zwycięstwo w Le Mans było nagrodą za pracę i konsekwencję w działaniu - powiedział Kubica podczas spotkania z dziennikarzami w siedzibie PKN Orlen w Warszawie. 

Polski kierowca wielokrotnie w trakcie rozmowy podkreślał, że Le Mans znajdowało się na szczycie listy jego sportowych priorytetów. 

- Ten wyścig był jednym z największych wyzwań mojego sportowego życia, a być może nawet największym. Bardzo chciałem tam wygrać, ale nie miałem pewności, że zrealizuję ten cel. Musiały złożyć się odpowiednie okoliczności. Tak się teraz stało i jestem z tego dumny - wyjaśnił. 

Kubica zabrał głos na temat swoich kibiców

40-latek wspomniał o swoich kibicach. Za Kubicą stoi rzesza oddanych fanów, która nie opuściła go w najgorszych momentach. 

- Moi kibice przechodzili przez trudne chwile. Nie zawsze było różowo. Tym bardziej cieszę się, że teraz mogłem dać im radość - podkreślił. 

- W ostatnich latach kategoria hypercar bardzo urosła, rozwinęła się. Kilka lat temu o zwycięstwo realizowały trzy-cztery samochody. Teraz stawka jest dużo silniejsza i bardzo wyrównana - dodał na koniec Kubica. 

Wyścig Le Mans trwa 24 godziny. Niemożliwym jest więc, aby pełen dystans wyścigu przejechał jeden kierowca. Kubica miał do pomocy dwóch partnerów - to Chińczyk Ye Yifey i Brytyjczyk Phil Hanson. 

Jakub Żelepień, Interia

Robert Kubica/AFP
Robert Kubica po zwycięstwie w Le Mans, 15.06.2025 r./Jeremias Gonzalez/Associated Press/East News/East News
Robert Kubica w trakcie wyścigu Le Mans/ALESSIO MORGESE / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Robert Kubica: Może nie okazuję emocji, ale to jedno z moich największych osiągnięć. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem