Porażka Świątek zaskoczyła świat. Teraz te słowa o Polce. Możliwy wielki wstrząs
Iga Świątek od kilkudziesięciu godzin jest już w stolicy Francji, by należycie przygotować się do Rolanda Garrosa. Polka w Paryżu znajdzie się pod ogromną presją. Od prawie roku nie wygrała choćby jednego turnieju, ponadto kibice coraz częściej domagają się zmian w jej sztabie. Głos w tym trudnym temacie zabrał Joan Bosch, legendarny trener, który obecnie opiekuje się nastoletnią Aleksandrą Ealą. Nie wykluczył on rozstania z Wimem Fissette’em.
Jak wspomnieliśmy na wstępie, nie tylko Idze Świątek obrywa się za brak sukcesów w obecnie trwającym sezonie. Kibice oraz eksperci są coraz bardziej zniecierpliwieni i zauważają między innymi brak postępów pod skrzydłami belgijskiego szkoleniowca. Po zeszłorocznej zmianie trenera raszynianka zrobiła się bardziej nerwowa i ani razu nie doszła do finału singlowego turnieju. Ponadto zdarzało się jej przegrywać z dużo niżej notowanymi tenisistkami. Przykład pierwszy z brzegu? Alexandra Eala. 19-filipinka uporała się z naszą rodaczką w Miami.
I właśnie jej trener, Joan Bosch, został na łamach Przeglądu Sportowego Onet poproszony o ocenę dotychczasowych poczynań Polki. Legendarny szkoleniowiec powiedział sporo ciekawych słów. Na samym wstępie dał on 23-latce ważną radę. "Moim zdaniem musi po prostu kontynuować pracę. Wie, jak to robić. Musi się uspokoić i pracować dalej. I jestem pewny, że wkrótce znów będzie z najlepszymi" - przyznał.
Jeden z najważniejszych pracowników w Akademii Rafaela Nadala wskazał też kluczowy moment sezonu. "Nie jestem w jej zespole, nie wiem czy to jest prawdziwy powód problemów. Natomiast jeśli faktycznie tu chodzi o nadmierne oczekiwania, to Roland Garros jest jakąś granicą. Albo zagra tam dobrze, albo przegra, straci punkty i będzie mogła zacząć się budować od nowa. W tenisie dołki się zdarzają. Iga i tak była wyjątkiem, który przez kilka lat ich nie doświadczał" - dodał.
Joan Bosch wierzy w odrodzenie Igi Świątek. Ale nie wyklucza zmiany trenera
Najciekawsze padło na koniec. A chodziło o dalszą współpracę Polki z Wimem Fissette’em. Hiszpan trzyma za nich kciuki, lecz jednocześnie nie wyklucza czarnego scenariusza. "Mijałem się z zespołem Świątek w różnych miejscach i nie widziałem między nimi niczego złego. Jest tylko proces, w którym pojawiły się jakieś kłopoty. Jeśli sobie z nimi poradzą, będą pracować dalej. Jeśli nie, najprawdopodobniej Iga w pewnym momencie zmieni trenera. Ja jednak wierzę w tę współpracę. Fissette ma duże doświadczenie, może po prostu potrzebuje więcej czasu" - podsumował.
Raszynianka obecnie skupia się na przygotowaniach do Rolanda Garrosa. Francuzi niedawno opublikowali krótki materiał wideo z treningu naszej rodaczki. I oby liczne sesje przyniosły efekt w postaci dobrego wyniku. Tekstowe relacje na żywo z każdego spotkania 23-latki w Interia Sport.
