Znienacka dotarły takie wieści ws. małżeństwa Małyszów. Żona Iza sama wszystko potwierdziła
Izabela Małysz odezwała się ostatnio do swoich fanów, bo chciała się podzielić nowiną dotyczącą tego, co aktualnie dzieje się w jej małżeństwie. Żona skoczka opublikowała na Instagramie fotkę, która mówi więcej niż tysiąc słów. Oto wszystkie szczegóły.

Izabela i Adam Małyszowie tworzą zgrane małżeństwo od wielu lat. Ich ślub odbył się w 1997 roku, a po trzech miesiącach od tego wydarzenia na świecie pojawiła się ich jedyna córka, Karolina.
Potem przyszedł okres największych sukcesów Adam, a w całej Polsce zapanowała słynna "małyszomania". Nietrudno się domyślić, że był to także poważny egzamin dla jego małżeństwa z Izą. Takiej popularności nikt się nie spodziewał i - jak po latach wyznał skoczek - bliscy i on sam nie byli po prostu na to wszystko gotowi.
Adam Małysz ujawnił prawdę o małżeństwie z Izabelą
W jednym z nie tak dawnych wywiadów Adam jednak zażartował, że być może to z powodu jego częstych wyjazdów nadal są z żoną razem, bo po prostu nie zdążyli się sobą znudzić. Nie oznaczało to tego, że w ich związku nie było momentami gorąco, bo było.
"Cały czas byłem w rozjazdach i cały czas mimo wszystko uczymy się dalej siebie. Oczywiście są różne nieporozumienia i rzeczy, z którymi się nie zgadzamy. Najważniejsze jest to, żeby rozmawiać i porozumieć się. I nie mówię, że to jest łatwe. Zawsze powtarzam, że jesteśmy bardzo normalną rodziną. I się pokłócimy, i czasem (...) talerze poleciały. Zawsze wychodziliśmy z takiego założenia, że nie sztuką jest się pokłócić, sztuką jest się pogodzić" - wyznał w programie "To zależy" obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Adam bowiem wciąż jest aktywny zawodowo, choć oczywiście prezesura w PZN nie zajmuje mu aż tyle czasu co kiedyś skoki. Dzięki temu ma go teraz zdecydowanie więcej dla rodziny. Izabela nie ukrywa, że bardzo ją to cieszy, bo w końcu ma męża tylko dla siebie.
Iza Małysz podzieliła się radością. Potwierdziła doniesienia ws. swojego małżeństwa
Udaje jej się ukochanego namawiać także na coraz częstsze wyjazdy wakacyjne, bo Małyszowa po prostu kocha podróże. Właśnie okazało się, że wraz z Adamem skorzystali z luźniejszej chwili w życiu zawodowym Adama i wyjechali na wspólny urlop.
Tym razem spakowali walizki i ruszyli do Grecji, a dokładnie na piękną wyspę Rodos. Gdy w Polsce mamy tak zimny maj, takiego wyjazdu można im tylko pozazdrościć.
Iza na swoim Instagramie potwierdziła doniesienia i podzieliła się właśnie swoją radością. Na dowód zamieściła w sieci - co czyni rzadko - wspólne zdjęcie z mężem.
Uśmiechnięci Małyszowie pozują na tle morza i widać, że wspólny wypad naprawdę im służy. Pewnie teraz tego typu wyjazdów będzie więcej. Już Iza się o to postara.