Daniel Tschofenig zaliczany jest do grona najbardziej perspektywicznych skoczków narciarskich rywalizujących obecnie w Pucharze Świata. W piątek 28 marca młody Austriak skończył 23 lata, a już w niedzielę odbierze swoją pierwszą w karierze Kryształową Kulę. Zawodnik z Villach sezon 2024/2025 z pewnością zapamięta na długo. To właśnie tej zimy sięgnął po Złotego Orła dla triumfatora Turnieju Czterech Skoczni, a kilka tygodni później został wicemistrzem świata, zdobywając srebrny medal z drużyną na dużej skoczni podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Przez cały ten czas Austriak mógł liczyć na wsparcie ukochanej, która doskonale wie, jak ciężką pracę skoczek narciarski musi wykonywać na co dzień, aby cieszyć się później sukcesami na skoczni. Oto prawdziwe kulisy odejścia Thurnbichlera? Wujek Małysza zaniepokojony. I wykłada karty Daniel Tschofenig i Alexandria Loutitt. Połączyła ich miłość do skoków narciarskich Od kilku już lat Daniel Tschofenig związany jest z reprezentantką Kanady w skokach narciarskich, Alexandrią Loutitt. 21-latka także może pochwalić się naprawdę imponującym CV. W 2022 roku podczas XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie sięgnęła po brązowy medal w rywalizacji drużyn mieszanych. Rok później została mistrzynią świata na skoczni dużej w Planicy. Niestety, w tym roku Kanadyjka nie zdołała obronić tytułu. W tym sezonie młoda kanadyjska skoczkini narciarska także radziła sobie dobrze na arenie międzynarodowej. Wygrała jeden z konkursów w Sapporo, na najniższym stopniu podium stanęła natomiast w Lake Placid i w Lahti. Ostatecznie udało jej się uplasować na 10. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Po Kryształową Kulę sięgnęła Nika Prevc, która absolutnie dominowała na skoczniach. Słowenka tylko pięć konkursów indywidualnych zakończyła poza podium. Choć w trakcie sezonu Alexandria i Daniel nie mają możliwości, aby spędzać ze sobą więcej czasu, Kanadyjka nie miała zamiaru ominąć najważniejszych sukcesów ukochanego. 21-latka po triumfie zakończeniu konkursu pań w Villach przejechała wiele kilometrów, aby zobaczyć partnera odbierającego Złotego Orła za triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Potwierdziły się spekulacje ws. Justyny Żyły. Jest tak, jak niektórzy przypuszczali