Ewa Bilan-Stoch to postać, która wzbudza duże zainteresowanie nie tylko jako żona jednego z najbardziej utytułowanych polskich skoczków narciarskich - Kamila Stocha, ale również jako kobieta o wielu talentach, niezwykłej wrażliwości społecznej i solidnym zapleczu edukacyjnym. Choć nie szuka blasku fleszy, a jej aktywność w mediach społecznościowych jest ograniczona, zyskała sympatię tysięcy Polaków swoją autentycznością. Nowe doniesienia ws. byłej żony Piotra Żyły dotarły niespodziewanie. Idą zmiany, wiedzieli nieliczni Ewa Bilan-Stoch zdecydowała się na trudny kierunek studiów. Takie ma wykształcenie Kilka lat temu w rozmowie z portalem "Interia", Ewa Bilan-Stoch ujawniła nieco więcej na temat swojego wykształcenia. Okazuje się, że ukończyła kierunek wychowania obronnego, który skupia się m.in. na zagadnieniach zarządzania kryzysowego i obrony cywilnej. Jak sama przyznała, tematy te od zawsze były jej bliskie, a w młodości wiązała z nimi swoją przyszłość zawodową. Los potoczył się jednak inaczej, choć wiedza zdobyta podczas studiów okazała się bezcenna - zwłaszcza w obliczu wydarzeń na wschodzie Europy. Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, Bilan-Stoch nie pozostała obojętna. Aktywnie włączyła się w działania pomocowe, wykorzystując nie tylko swoje umiejętności organizacyjne, ale również wiedzę z zakresu zarządzania sytuacjami kryzysowymi. Jak wspomina, dobrze odnajduje się w sytuacjach ekstremalnych, a świadomość procedur i zagrożeń pozwalała jej skutecznie działać i pomagać uchodźcom. "Kończyłam wychowanie obronne, więc zarządzanie kryzysowe, obrona cywilna, to był dla mnie chleb powszedni. (...) W takich chwilach ludziom chyba jest potrzebna namiastka bezpieczeństwa i - wydaje mi się - że potrafię im to zapewnić" - mówiła w wywiadzie. Podczas jej pomocy na granicy polsko-ukraińskiej nie brakowało poruszających momentów. Ewa wspomina, jak ogromne znaczenie miał dla kobiet jej udział w transporcie uchodźców. Często wystarczały drobne gesty - uśmiech, rozmowa, obecność. Fakt, że za kierownicą busa siedziała kobieta, dawał wielu uchodźczyniom poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Wykształcenie Ewy Bilan-Stoch nie kończy się jednak na wychowaniu obronnym. Jest również pedagogiem oraz absolwentką Krakowskich Szkół Artystycznych. To właśnie tam rozwijała swoje artystyczne pasje, które dziś realizuje m.in. poprzez fotografię. Jej artystyczna wrażliwość i wyczucie estetyki znajdują odzwierciedlenie w projektach, jakie prowadzi - od fotografii sportowej, przez działalność marketingową, aż po zarządzanie marką odzieżową sygnowaną nazwiskiem jej męża. Na co dzień Ewa prowadzi agencję marketingową i ośrodek szkoleniowy dla młodych skoczków narciarskich. Jej doświadczenie, kompetencje i wykształcenie doskonale się uzupełniają, pozwalając jej działać na wielu płaszczyznach. Choć początkowo miała sportowe ambicje jako judoczka, kontuzja kolana pokrzyżowała jej plany. Zamiast tego, Bilan-Stoch zbudowała wielowymiarową karierę, łącząc pasję z wiedzą i społecznym zaangażowaniem. Był dużym talentem polskich skoków. Teraz osiągnął wielki sukces w innej dyscyplinie sportu