Genialny występ w drugim meczu półfinałowym mistrzostw Japonii zaliczył reprezentant Polski, Aleksander Śliwka. Jego Suntory Sunbirds pewnie wygrał 3:0 (25:16, 25:20, 25:23) z Wolfdogs Nagoya, a on sam został wybrany na najlepszego zawodnika całego meczu. To zwycięstwo przywróciło stan rywalizacji pomiędzy klubami do wyniku 1:1. Decydujący mecz o awans do wielkiego finału zaplanowany jest już na jutro. Mistrz olimpijski żegna się z PlusLigą. Wyznał, co sądzi o Polakach Polak w całym meczu zanotował aż 16 punktów. Skończył 13 z 19 ataków, co przyniosło mu skuteczność na poziomie 68 procent. Do tego dołożył trzy bloki. Fenomenalnie spisywał się także w defensywie. Trzymał przyjęcie na wysokim poziomie uzyskując 60 proc. pozytywnego. Czytał też dobrze grę, o czym świadczy siedem obron ataków przeciwników. Takie statystyki złożyły się na nagrodę MVP spotkania. Wyśmienity występ Śliwki. Tuż przed zgrupowaniem Takie spotkanie wicemistrza olimpijskiego z Paryża może napawać optymizmem, szczególnie przed zgrupowaniem reprezentacji Polski. Śliwka znalazł się na szerokiej liście powołanych na najbliższy sezon rozgrywek reprezentacyjnych. Z takiej formy zdecydowanie zadowolony może być selekcjoner "Biało-Czerwonych", Nikola Grbić. Poza zawodnikiem Suntory Sunbirds na zgrupowaniu pojawi się jeszcze ośmiu innych przyjmujących. Będzie to Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Michał Gierżot, Wilfredo Leon, Mikołaj Sawicki, Kamil Semeniuk, Artur Szalpuk i Rafał Szymura. Bartosz Kurek zakończył już sezon, a w tle reprezentacja. Co za słowa po meczu Reprezentacja treningi rozpocznie już 30 kwietnia. Przez długie sezony klubowe niektórych z powołanych graczy Grbić zdecydował się na dodatkowe wzmocnienie zespołu dwoma zawodnikami. W treningu pomagać będzie przyjmujący Antoni Kwasigroch i rozgrywający Marcel Bakaj. Docelowym turniejem na nadchodzące rozgrywki reprezentacyjne będą mistrzostwa świata na Filipinach. Te zaplanowane są do 12 do 28 września. Polacy będą na nich bronić wicemistrzostwa wywalczonego w 2022 roku.