KS Norwid Częstochowa ma za sobą najlepszy w historii klubu sezon w PlusLidze - zespół, który dopiero w kampanii 2023/2024 zadebiutował na najwyższym poziomie rozgrywek, awansował do play-offów i ostatecznie zajął ósme miejsce oraz zagrał w ćwierćfinale Pucharu Polski. Teraz przed drużyną trudne zadanie utrzymania poziomu, do jakiego przyzwyczaiła swoich kibiców. Już na początku maja stało się jasne, że klub przejdzie przebudowę - ogłoszono bowiem zakończenie współpracy z trenerem Cezarem Douglasem Silvą, z kolei kilka dni później potwierdzono odejście czterech zawodników: Damiana Koguta, Mateusza Borkowskiego, Bartosza Schmidta i Quinna Isaacsona. Pod koniec miesiąca klub w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej poinformował z kolei, kto w sezonie 2025/2026 poprowadzi zespół. PlusLiga. Guillermo Falasca trenerem KS Norwida Częstochowa Wybór padł na Guillermo Falascę - urodzonego w Argentynie Hiszpana, który w przeszłości grał na pozycji atakującego. 46-letni dzisiaj Falasca razem z reprezentacją Hiszpanii w 2007 roku wywalczył mistrzostwo Europy, odnosił też sukcesy w klubach - był mistrzem Włoch i Hiszpanii oraz wicemistrzem Belgii. Po zakończeniu kariery zawodniczej został trenerem. "Prowadził hiszpański zespół Feel Volley Alcobendas, a następnie francuski Narbonne Volley, z którym osiągnął historyczne sukcesy, wprowadzając drużynę do europejskich pucharów. W ostatnim sezonie był szkoleniowcem włoskiego klubu Cisterna Volley, rywalizującego z powodzeniem w Serie A. W minionych rozgrywkach włoski klub awansował do rundy Play-Off, gdzie przegrał ćwierćfinał z późniejszym Mistrzem Włoch - Trentino Volley" - przypomina KS Norwid w swoim komunikacie. Nazwisko nowego trenera klubu z Częstochowy jest doskonale znane polskim kibicom - jego starszy o cztery lata brat Miguel również był siatkarzem. W latach 2018-2012 występował w barwach PGE Skry Bełchatów, która wówczas była topowym klubem w Polsce. Miguel Falasca trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Polski, na swoim koncie miał także trzy krajowe puchary. Po zakończeniu kariery również został trenerem, w latach 2013-2016 powadził wspomnianą Skrę. Zmarł w czerwcu 2019 roku na zawał serca. Teraz przed szansą zapisania się złotymi zgłoskami w historii polskiej siatkówki stoi jego brat. Guillermo, dla którego będzie to debiut w PlusLidze, nie ukrywa, że już nie może doczekać się podjęcia nowego wyzwania. Klub podkreśla, że Falasca jest nie tylko wybitnym szkoleniowcem, ale również "człowiekiem pełnym pasji i zaangażowania". "Jego podejście do siatkówki, oparte na dyscyplinie, technice i taktyce, ma inspirować zawodników do ciągłego rozwoju i dążenia do doskonałości" - podkreślono.