Partner merytoryczny: Eleven Sports

Lewandowskiemu grożą poważne konsekwencje. Przepisy FIFA mówią jasno

Decyzja Roberta Lewandowskiego o rezygnacji z gry w reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza wywołała ogromne poruszenie w środowisku piłkarskim. Konflikt pomiędzy selekcjonerem a najbardziej rozpoznawalnym polskim piłkarzem XXI wieku niesie za sobą poważne konsekwencje - zarówno sportowe, prawne, jak i wizerunkowe. Choć obaj panowie mogli nie przewidywać skali zamieszania, w jaką zostali uwikłani, to skutki ich decyzji mogą sięgać znacznie dalej niż tylko szatni reprezentacji.

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski/Andrzej Iwańczuk/Reporter

Po niedzielnej eskalacji napięcia na linii Robert Lewandowski - Michał Probierz, kibice błyskawicznie podzielili się na dwa obozy. Dla wielu fanów 36-letni napastnik to wciąż symbol polskiej piłki, inni zaś zaczęli kwestionować jego postawę i wpływ na atmosferę w drużynie narodowej. Sytuację zaogniło odebranie mu opaski kapitańskiej na rzecz Piotra Zielińskiego. Sprawę ma wyjaśnić poniedziałkowa konferencja prasowa, na której Probierz wystąpi wspólnie z nowym kapitanem. Jednak to, co dla opinii publicznej może być jedynie emocjonującym spektaklem, dla Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) i samego Lewandowskiego może oznaczać poważne straty.

DJB: Analiza konfliktu w reprezentacji Polski. WIDEO/Do jednej bramki/POLSAT BOX GO

Przepisy bezlitosne dla Roberta Lewandowskiego. Nie może odmówić gry w kadrze

Przede wszystkim wizerunkowe. Robert Lewandowski to nie tylko piłkarz - to marka. Jak przypomniał w programie Meczyków Tomasz Włodarczyk, PZPN zawarł z Orlenem rekordowy kontrakt sponsorski, w którym jednym z warunków była obecność Lewandowskiego w kampaniach reklamowych. Gdyby kapitan rzeczywiście wycofał się z reprezentacji, sponsor mógłby poczuć się wprowadzony w błąd lub niedoinformowany, co mogłoby skutkować renegocjacją lub nawet rozwiązaniem umowy.

Pojawia się też aspekt prawny. Lewandowski - mimo że publicznie zakomunikował, iż nie zamierza występować w kadrze pod wodzą Probierza - formalnie nie może odmówić gry w reprezentacji. A selekcjoner wciąż ma przecież możliwość powołania go na nadchodzące zgrupowania. Przypomniał o tym radca prawny zajmujący się prawem sportowym, Mateusz Stankiewicz. Według przepisów FIFA, każdy zawodnik zarejestrowany w klubie nie ma prawa odmówić powołania do kadry, jeśli takowe otrzyma. Punkt 3.1 regulaminu mówi jasno: "Zasadniczo każdy zawodnik zarejestrowany w klubie ma obowiązek odpowiedzieć twierdząco na powołanie przez związek, który ma prawo reprezentować ze względu na swoją narodowość".

Co grozi piłkarzowi za złamanie przepisów? Najgroźniejsze dla Roberta Lewandowskiego wydaje się tymczasowe uniemożliwienie mu gry w barwach Barcelony. "W razie odmowy przyjęcia powołania Robert Lewandowski będzie zawieszony podczas przerwy na kadrę + 5 dni, czyli będzie tracił min. 1 mecz ligowy" - przekazał na platformie X Stankiewicz. To jednak nie koniec. Zgodnie z ustaleniami widniejącymi w punkcie 6., jeśli Lewandowski w przyszłości odmówi Probierzowi przyjazdu na zgrupowanie, jego sprawą może zająć się nawet... Komisja Dyscyplinarna FIFA.

Robert Lewandowski/Jose Breton/NurPhoto/AFP
Robert Lewandowski/AFP
Robert Lewandowski/MICHAL CIZEK/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem