Burza w Man United po geście Weghorsta. Jakby 0:7 nie było wystarczające
Cały czas w powietrzu unoszą się echa upokarzającej porażki Manchesteru United z Liverpoolem. Fani "Czerwonych Diabłów" wyjątkowo źli byli na Wouta Weghorsta, po tym, kiedy w sieci pojawiło się nagranie przedstawiające Holendra dotykającego przed wyjściem na boisko ramki z napisem "This is Anfield", bo na taki gest z reguły decydują się piłkarze Liverpoolu. Jeszcze bardziej niż sam gest absurdalne okazało się jednak tłumaczenie ze strony Weghorsta.

Wout Weghorst jednym gestem wywołał burzę wśród kibiców United
Liverpool rozgromił w niedzielę 7:0 Manchester United, co jest najwyższą porażką "Czerwonych Diabłów" w erze Premier League, a także wyrównaniem najwyższej porażki w ogóle w historii ich występów w angielskiej piłce, która miała miejsce w 1930 roku. Angielskie media zrównały z ziemią piłkarzy Erika ten Haga, a za boiskowe poczynania najmocniej dostało się kapitanowi, Bruno Fernandesowi, którego eksperci krytykowali za postawę niegodną osoby noszącej opaskę kapitańską takiego klubu, jak United.
Jakby nerwów dla fanów z Old Trafford było mało, to dodatkowo burzę wywołało zachowanie Wouta Weghorsta. Napastnik sprowadzony zimą przed meczem zdecydował się na mało rozsądny gest i przed wyjściem na murawę dotknął specjalnie umiejscowionej ramki z napisem "This is Anfield". Tradycyjnie to piłkarze Liverpoolu dotykają tego znaku, w celu okazania swojego przywiązania do klubowych barw, a także w formie pewnego nawyku, mającego w teorii przynosić szczęście. Jeśli dodamy do tego wieloletnią rywalizację między tymi klubami, to reakcja kibiców United nie powinna specjalnie dziwić. Wściekli się na Weghorsta, traktując ten gest jako kolejne upokorzenie.
Absurdalne tłumaczenia Weghorsta. Chciał zdenerwować van Dijka
Chyba jeszcze bardziej absurdalne niż sam gest było tłumaczenie Holendra. Za pośrednictwem swojego instagrama przekazał on wiadomość do kibiców United, w której stara się wyjaśnić powody takiego, a nie innego zachowania. Celem tego gestu miał być bowiem... Virgil van Dijk.
Normalnie nie odpowiadam na tematy medialne, ale tym razem jest to tego warte, ponieważ niesamowici fani Manchesteru United są dla mnie ważni. Chciałbym więc wyjaśnić sprawę filmu, który krąży w internecie. Z reprezentacji Holandii wiem, że Virgil van Dijk zawsze dotyka tego znaku i chciałem tym razem mu to uniemożliwić, by nieco wybić go z równowagi przed meczem. Jako dziecko kibicowałem FC Twente, a teraz jestem dumnym piłkarzem United i moje zaangażowanie w ten niesamowity klub nie powinno być podważane. Niedziela była dla nas straszna, ale zrobimy wszystko, by to naprawić w kolejnych tygodniach. Wrócimy i wspólnie osiągniemy nasze cele

To nie pierwszy raz kiedy Weghorst pojawia się w mediach z powodu jakiegoś swojego zachowania. W czasie mundialu w Katarze bardzo szeroko rozeszło się jego spięcie z Lionelem Messim. - Na co się gapisz, głupku? - rzucił w jego kierunku wtedy Argentyńczyk, po zakończeniu meczu ćwierćfinałowego między Argentyną a Holandią. Weghorst ustrzelił wtedy dublet, ratując dla swojej drużyny dogrywkę.
30-letni Holender trafił do United w zimowym oknie transferowym, na zasadzie wypożyczenia z Burnley. Do tej pory wystąpił w 14 meczach we wszystkich rozgrywkach, zdobywając 1 gola i notując 2 asysty.


