Piłkarz naraził własne dziecko. Aż 700 razy złamał prawo. Teraz grozi mu więzienie
Szokujące wieści płyną na cały świat z Rosji i dotyczą Dmitrija Barinowa. 27-latek, który prawie 20 razy zagrał w narodowych barwach, okazuje się bowiem prawdziwym piratem drogowym. Portal "lenta.ru" informuje, że piłkarz Lokomotiwu Moskwa złamał przepisy ruchu drogowego aż 703 razy. Grozi mu teraz więzienie.

Dmitrij Barinow przez całą swoją karierę związany jest z rosyjskim Lokomotiwem Moskwa, w którym swego czasu grał z Grzegorzem Krychowiakiem. 27-latek jest wychowankiem tego moskiewskiego klubu i jak na razie nigdzie z Lokomotiwu się nie ruszał.
Jak się okazuje, dość szybko przemieszcza się on po drogach swoimi autami, o czym informuje portal "lenta.ru". Według wieści przekazanych przez dziennikarzy tego portalu, Barinow notorycznie łamał przepisy ruchu drogowego.

Barinow może trafić do aresztu. Rosjanin nie płacił
Mowa o aż 703 przewinieniach absolutnie każdego możliwego rodzaju. Według rosyjskich mediów 27-latek między innymi aż 388 razy został złapany na przekroczeniu dozwolonej prędkości, a 120 razy prowadził pojazd bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Naraził na niebezpieczeństwo także swoje dziecko, bo został upomniany za przewożenie pociechy bez odpowiednich zabezpieczeń w postaci fotelika dla dzieci. Według "lenta.ru" za wszystkie te wykroczenia drogowe Barinow otrzymał łącznie mandaty o wartości 642 tysięcy rubli, co przekłada się na niespełna 28 tysięcy złotych polskich.
Jak się jednak okazuje, to może nie być koniec. Barinow wciąż nie uiścił odpowiedniej zapłaty, a dozwolony czas na dokonanie tego upłynął. To z kolei może wiązać się karą grzywny dwukrotnie większą od kwoty mandatów, 15 dni aresztu czy 50 godzin prac społecznych.
Zobacz również:
- To był szalony atak. Żadna Polka do tej pory nie powtórzyła tego sukcesu. "Jakby szatan wstąpił we mnie"
- 17-latek zachwycił w mistrzostwach Polski. Zawodnik kompletny. Przed nim wielka przyszłość
- Outsider napędził strachu! Panthers Wrocław z trzecim zwycięstwem w EFL
- Rafał Majka zakończy karierę? Te słowa dają do myślenia. "Kocham kolarstwo, ale zobaczymy"
- Teatr jednego aktora. Rafał Majka leżał, ale w wielkim stylu sięgnął po złoto
- Boniek wyszedł z siebie. Kłótnia na całego. "Sam siebie okłamujesz"
