Niejednokrotnie stwierdzono już, że historia Wojciecha Szczęsnego, zwłaszcza ta z ostatnich kilkunastu miesięcy, nadaje się na scenariusz dobrego filmu. Były reprezentant Polski, choć przed niespełna rokiem przeszedł na sportową emeryturę, został z niej ściągnięty przez FC Barcelona i stał się główną postacią tego zespołu. Nie będzie też przesadą stwierdzenie, że Szczęsny jest obecnie jednym z ulubieńców kibiców Dumy Katalonii. Nie tylko za sprawą swoich wielu udanych występów i wkładu w zwycięstwa na trzech frontach, ale również za sprawą swojej postawy poza boiskowej. Golkiper wielokrotnie pokazywał, że ma ogromny dystans do wielu spraw i potrafił rozbawić swoim zachowaniem. Jego umowa z Barceloną obowiązuje do końca trwającego sezonu, jednak od dłuższego czasu krążą plotki, że być może kontrakt uda się przedłużyć o kolejne dwanaście miesięcy. Niecodzienny głos z Hiszpanii. Zaczynają skreślać Szczęsnego? W ostatnich tygodniach pojawiają się jednak wątpliwości, czy dojdzie do takiego rozwiązania, a niepewność potęguje brak oficjalnych informacji z klubu. W dodatku do pełni zdrowia wrócił Marc-Andre ter Stegen i jest prawdopodobne, że to Niemiec w przyszłym sezonie będzie pełnił rolę podstawowego bramkarza. Mimo że w chwili obecnej Barcelona ma dwóch klasowych golkiperów w składzie, dziennikarz Achraf Ben Ayad uważa, że klub powinien poszukać wzmocnienia na tej pozycji. "Barcelona musi wzmocnić bramkę. Nie ma co do tego wątpliwości. Każdy kibic piłki zdaje sobie z tego sprawę. Ter Stegen potrzebuje zaciętej rywalizacji, a Szczęsny zrobił już wystarczająco dużo, wracając z emerytury, aby pomóc zespołowi w tym sezonie" - napisał Ben Ayad na łamach "Mundo Deportivo". Dziennikarz uważa, że transfer klasowego bramkarza jest jednym z czynników, który pozwoli wygrać Barcelonie Ligę Mistrzów. "Nie ma wątpliwości, że zespoły będą chciały się wzmocnić przed rywalizacją z Barceloną. To całkowicie normalne patrząc na sezon pod wodzą Flicka, który doskonale wie, jak ważne jest zapewnienie stabilności w bramce. Jest to gwarancja wymagana na przykład w rozgrywkach o tak dużym znaczeniu jak Liga Mistrzów" - twierdzi Ben Ayad, dodając, że postawa bramkarza w tych rozgrywkach może mieć kluczowe znaczenie dla całego zespołu.