Ter Stegen opublikował wpis. To pożegnanie, kończy się era w Barcelonie

Sytuacja związana z obsadą bramki w FC Barcelona jest w tym momencie bardzo napięta. Naturalną koleją rzeczy byłoby, gdyby Marc-Andre ter Stegen po powrocie do zdrowia znów stał się pierwszym bramkarzem Barcelony. Jest bowiem jej kapitanem i zawodnikiem, który spędził tu ponad 10 ostatnich lat. 

Tymczasem zdecydowana większość kibiców FC Barcelona uważa, że to Wojciech Szczęsny jest lepszym bramkarzem. Ter Stegen w meczu z Villarrealem zanotował kilka bardzo nieudanych interwencji i nie obronił żadnego z trzech strzałów gości. Jego wkład w porażkę zespołu w tym spotkaniu był niepodważalny. 

Nowe informacje ws. stanu zdrowia Tomaszewskiego. Legendarny bramkarz przeszedł operację

Ter Stegen żegna się ze stadionem olimpijskim. W ostatnim meczu zawiódł drużynę

Niemiec ma szczęście, że drużyna już wcześniej zdołała zapewnić sobie mistrzowski tytuł. W tym momencie jego błędy nie ważą zbyt dużo, ale i tak trudno przejść obok nich obojętnie. Wydaje się, że w tym momencie ter Stegen po prostu nie jest gotowy do gry na poziomie FC Barcelona. 

Obawy o jego formę są więc zasadne, a temat obsady bramki w FC Barcelona w kolejnym sezonie będzie jeszcze gorący. Tymczasem "Duma Katalonii" żyje przeprowadzką ze stadionu olimpijskiego na nowe Camp Nou, które aktualnie jest remontowane. Robert Lewandowski i spółka będą rozgrywać na nim swoje mecze w kolejnym sezonie. 

Dwie poprzednie kampanie "Duma Katalonii" grała na Estadi Olimpic Lluis Companys i właśnie teraz żegna się z tym obiektem. Robi to w naprawdę ładnym stylu - ze zdobytym krajowym "trypletem", czyli Superpucharem Hiszpanii, Pucharem Króla i tytułem mistrzowskim. 

Epilog w Ekstraklasie, dobijanie leżącego. Arbiter przerwał na moment mecz

To koniec ery na Montjuic. FC Barcelona wraca na Camp Nou, przeprowadzka już ruszyła

Marc-Andre ter Stegen w swoim jedynym meczu na tym stadionie rozegranym po kontuzji kolana opublikował wpis. Niemiecki bramkarz zrobił to za pośrednictwem platformy "X". 

- Dziękujemy Montjuic za gościnę w tych latach. Żegnamy się z tym stadionem w dobry sposób - w otoczeniu Zespołu, Rodziny i Was, Culers. Naprzód Barca! - napisał ter Stegen nad zdjęciem całej drużyny FC Barcelona. 

Mimo słabej formy ter Stegena trudno nawet podejrzewać, że klub latem będzie chciał go sprzedać. Niemiec najprawdopodobniej otrzyma swoją szansę na powrót do formy, a ostateczna decyzja ws. tego, czy pierwszym bramkarzem będzie on czy Wojciech Szczęsny, należy do Hansiego Flicka. Oczywiście pod warunkiem, że polski bramarz przedłuży umowę z klubem.