Real Madryt dosłownie w ostatniej chwili wyrwał sobie triumf w środowym starciu z RCD Mallorca dzięki późnemu, bo zdobytemu w 95. minucie, golowi 20-letniego Jacobo Ramona. Tym samym wielka feta w Barcelonie została odsunięta w czasie - jednak na bardzo krótko. Nazajutrz "Blaugrana" pokonała lokalnych rywali z Espanyolu 2:0 i tym samym przypieczętowała zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. W obozie "Królewskich" jednocześnie bez dwóch zdań od razu zapadło konkretnie przekonanie - taki scenariusz nie może się powtórzyć za rok. Emocjonalny wpis mamy Szczęsnego. Zwróciła się do syna. "Ogromna duma" Real Madryt rusza z ofensywą transferową. Pierwszy hit już dogadany By jednak "Los Blancos" byli w stanie zagrozić "Barcy" rozpędzonej do granic możliwości pod rządami Hansiego Flicka, konieczne będą odpowiednie wzmocnienia. Zarząd Realu ma już konkretny plan na lato i wygląda na to, że pierwszy punkt został w tym przypadku zrealizowany. Jak informuje specjalista od rynku transferowego Fabrizio Romano, "Los Merengues" w pełni porozumieli się już z Deanem Huijsenem, występującym na pozycji środkowego obrońcy. Po testach medycznych ma on podpisać aż pięcioletni kontrakt, a jego dotychczasowy klub, Bournemouth, ma otrzymać kwotę 50 mln funtów. W dalszej perspektywie na Santiago Bernabeu ma trafić też m.in. lewy defensor oraz co najmniej jeden pomocnik. Z koncepcją wzmocnień miał się już zapoznać - i zgodzić na nią - Xabi Alonso, który formalnie nie został jeszcze ogłoszony nowym menedżerem RM, ale - jak to mawiał klasyk - jest to "tajemnica, o której wszyscy wiedzą". Piękny gest względem Lewandowskiego i spółki. Nie było wątpliwości, ogłoszono oficjalnie Real Madryt kończy sezon. Przed "Królewskimi" już tylko dwa mecze Klub ze stolicy Hiszpanii ma do rozegrania jeszcze dwa mecze, w czasie których u steru drużyny wciąż będzie stać Carlo Ancelotti - będą to potyczki z Sevillą oraz Realem Sociedad, zaplanowane na 18 i 25 maja.