Partner merytoryczny: Eleven Sports

Prawdziwe piekło. Prawda o Hansim Flicku wyszła na jaw. Ujawniono wszystko

W zaledwie jeden sezon Hansi Flick zbudował sobie pomnik w Barcelonie, sięgając z "Dumą Katalonii” po mistrzostwo oraz Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii, przede wszystkim odbudowując drużynę po ostatniej zapaści. Niemiecki trener jest niezwykle ceniony za swój kunszt, jednak niewiele osób wie o tym, co tak naprawdę wpłynęło na to, że dziś Flick jest jednym z najlepszych trenerów na świecie. Okazuje się, że w domu rodzinnym miał naprawdę ciężko. Wszystko przez swojego ojca.

Hansi Flick
Hansi Flick/Rex Features/EAST NEWS/East News

W zaledwie jeden sezon Hansi Flick zbudował sobie pomnik w Barcelonie, sięgając z "Dumą Katalonii" po mistrzostwo oraz Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii, przede wszystkim odbudowując drużynę po ostatniej zapaści. 

Niemiecki trener jest niezwykle ceniony za swój kunszt, jednak niewiele osób wie o tym, co tak naprawdę wpłynęło na to, że dziś Flick jest jednym z najlepszych trenerów na świecie. Okazuje się, że w domu rodzinnym miał naprawdę ciężko. Wszystko przez swojego ojca.  

Ujawniono w sprawie Hansiego Flicka. Trener Lewandowskiego i Szczęsnego miał ciężko

Historia sportu zna wiele przypadków, w których zawodnicy lub trenerzy pod odniesieniu ogromnego sukcesu ujawniają, że w czasach swojego dzieciństwa nie mieli łatwo, a niekiedy przechodzili nawet piekło. Idealnym tego przykładem jest chociażby Krzysztof “Diablo" Włodarczyk.  

Nie inaczej sytuacja wyglądała w rodzinnym domu Hansiego Flicka. Dziś niemiecki szkoleniowiec może pochwalić się kolejnymi pucharami w swojej kolekcji, jednak zanim doszedł do tego miejsca, musiał zbierać się w sobie, aby wytrzymać to, co zgotował mu własny ojciec.  

Jeszcze jako selekcjoner reprezentacji Niemiec, Flick udzielił obszernego wywiadu dla "Süddeutsche Zeitung", w którym opisał to, jak wyglądało jego dzieciństwo. Surowy charakter jego ojca sprawił, że młodociany Hansi Flick musiał stale mieć się na baczności, bowiem ojciec był nieprzewidywalny w swoich reakcjach.  

Jestem bardzo wdzięczny mojemu ojcu za wszystko, co mi umożliwił i dzisiaj wiem, co miał na myśli. Ale wtedy nie zawsze było łatwo

~ relacjonował.

Kto zostanie nagrodzony podczas Gali PLS? Magiera i Bednaruk wytypowali. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Zachowanie jego ojca i ciągła niepewność w kontekście reakcji na zawód lub rozczarowanie, Hansi Flick wyrobił w sobie umiejętność szybkiego reagowania na zmieniające się nastroje u ludzi, co dziś bardzo przydaje mu się w szatni.  

- Nauczyłem się zwracać uwagę na nastroje. Być może rzeczywiście wynika to z faktu, że potrafię bardzo precyzyjnie postrzegać zmiany (...) Ta intuicja bardzo pomaga mi w relacjach z zawodnikami, w szatni - dodał.  

Dziś trener m.in. Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego potrafi załagodzić konflikt pomiędzy zawodnikami, zanim ten zdąży zepsuć atmosferę w zespole. Do tego sam trener cieszy się ogromnym respektem i jak sam ujawnił, najpierw stara się przekazać zawodnikowi, co ten zrobił dobrze, aby zwiększyć jego pewność siebie. Dopiero później skupia się na elementach, które można jeszcze poprawić.  

Osobowość i charakter Hansiego Flicka pozwoliły mu wywalczyć z FC Barceloną na krajowym podwórku w sezonie 2024/2025, jednak musiał zapłacić za to wysoką cenę. O ile dziś faktycznie nie ma żalu do swojego ojca, to przez długie lata musiał przechodzić w rodzinnym domu piekło i nauczyć się żyć w niekomfortowym dla dziecka środowisku.

Hansi Flick/IRINA R HIPOLITO / Spain DPPI / DPPI via AFP/AFP
Robert Lewandowski/Matthieu Mirville / Matthieu Mirville / DPPI via AFP/AFP
Wojciech Szczęsny/ Joan Valls/Urbanandsport /NurPhoto/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem