Z Atletico Madryt do Pogoni?! Sensacja wisi w powietrzu, chodzi o medalistę MŚ
To byłaby absolutna sensacja. Jak poinformował na portalu "X" dziennikarz Adam Sławiński Pogoń Szczecin zainteresowana jest sprowadzeniem Axela Witsela. Tą informację miał potwierdzić właściciel szczecińskiego klubu Alex Haditaghi. Sprowadzenie 36-latka, który w swoim piłkarskim CV ma m.in. brązowy medal mistrzostw świata, a także występy w barwach Atletico Madryt i Borussii Dortmund, byłoby jednym z najgłośniejszych ruchów transferowych ostatnich lat.

W ciągle rozkręcającym się okresie transferowym Pogoń Szczecin na ten moment dokonała trzech transferów. Szeregi czwartego zespołu poprzedniego sezonu Ekstraklasy wzmocnili dwaj pomocnicy - sprowadzony ze Śląska Wrocław Jose Pozo, a także pozyskany z greckiej ekstraklasy Senegalczyk Mor N'Diaye. W sobotę doszło do tego potwierdzenie transferu defensora. Kontrakt z Pogonią podpisał Portugalczyk Marian Huja.
Za tymi ruchami stoi nowy właściciel Pogoni Alex Haditaghi. Jest to postać wywołująca dużo kontrowersji, zwłaszcza nieparlamentarnymi wypowiedziami w mediach społecznościowych. Irańczyk zdaje się nie ukrywać swoich mocarstwowych planów, jednak jego kolejny ruch transferowy może zaszokować wszystkich.
Za pośrednictwem portalu "X" dziennikarz "Kanału Sportowego", Adam Sławiński poinformował, że Haditaghi chce sprowadzić do Szczecina ... Axela Witsela.
- Dziś dostałem wiadomość, że Hadithagi chce ściągnąć Alexa Witsela do Pogoni. Informację potwierdził sam właściciel. Rozmawia z nim i uważa, że jest szansa na pozytywne zakończenie negocjacji - napisał dziennikarz.
Brązowy medalista mistrzostw świata w orbicie zainteresowań właściciela Pogoni
Axel Witsel jest częścią tzw. "złotego pokolenia" belgijskiej piłki. Wraz z reprezentacją swojego kraju zdobył brązowy medal mistrzostw świata w 2018 roku. Prócz tego, Witsel z Belgią dotarł również do ćwierćfinałów mundialu (2014 rok) oraz dwukrotnie mistrzostw Europy (Euro 2016 i 2020).
Bogata jest również jego kariera klubowa. Zaczęła się ona w Standardzie Liege, którego był wychowankiem. Stamtąd trafił do Benfiki Lizbona. W kolejnych latach Witsel zdecydował się na nieco bardziej egzotyczną ścieżkę. Przez pięć lat występował w rosyjskim Zenicie Sankt Petersburg, a kolejne cztery lata spędził reprezentując barwy chińskiego Tianhai.
Do Europy Belg wrócił w 2018 przenosząc się do Borussii Dortmund. Z niemieckim klubem zdobył po jednym Pucharze i Superpucharze Niemiec. Witsel regularnie występował również w europejskich pucharach.
Axel Witsel od 2022 roku jest zawodnikiem Atletico Madryt. W dwóch pierwszych sezonach był podstawowym piłkarzem w składzie Diego Simeone. Ostatni sezon był już znacznie słabszy - Belg zakończył miniony sezon z 14 spotkaniami na koncie. Po zakończeniu sezonu jego kontrakt z hiszpańskim klubem wygasł, w związku z czym Pogoń mogłaby się skupić "jedynie" na kwocie wpisanej w kontrakt.
Wraz ze swoim klubem Belg pojechał na Klubowe Mistrzostwa Świata. Atletico nie będzie jednak wspominało tego turnieju za dobrze. Po kompromitującej porażce 0:4 z PSG przyszły zwycięstwa nad Seattle Sounders i Botafogo. Sześć punktów nie wystarczyło jednak na wyjście z grupy, przez co Atletico opuściło USA po zaledwie trzech meczach.
Kibice w Polsce pamiętają Witsela z mało chlubnego powodu. To właśnie po starciu z belgijskim pomocnikiem bardzo poważnego złamania nogi w 2009 roku doznał Marcin Wasilewski, występujący wówczas w Anderlechcie Bruksela.
Czy transfer gwiazdy takiego formatu do Ekstraklasy jest możliwy?
Gdyby transfer Axela Witsela do Pogoni Szczecin faktycznie doszedł do skutku, byłby to bezapelacyjnie największy hit ostatnich lat. Ostatnim zawodnikiem z tak imponującym CV, który trafił do polskiej ligi, był Lukas Podolski. W tym przypadku sytuacja była jednak kompletnie inna. Reprezentant Niemiec od lat nie ukrywał swojego przywiązania do Górnika Zabrze i co jakiś czas awizował przejście do właśnie tego klubu.
Witsel ma 36 lat, a w ostatnim sezonie znajdował się głównie na ławce rezerwowych Atletico. Nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia z zawodnikiem z potężnym doświadczeniem w piłce na najwyższym poziomie. Takiego piłkarza stać na zrobienie ogromnej różnicy na boiskach Ekstraklasy. Póki co jednak zakusy Pogoni trzeba traktować raczej jako marzenia i dowód potężnych aspiracji właściciela.