Już w środę 2 kwietnia na PGE Narodowym w Warszawie zostanie rozegrany długo wyczekiwany mecz o Superpuchar Polski. Zgodnie z tradycją mistrz kraju zmierzy się z nim ze zdobywcą Pucharu Polski. Czeka nas więc starcie Jagiellonii Białystok z Wisłą Kraków. W tym roku sytuacja jest naprawdę wyjątkowa. Do boju o to trofeum przystąpi bowiem zespół, który na co dzień gra na drugim poziomie rozgrywkowym. Wisła Kraków wygrała finał Pucharu Polski z Pogonią Szczecin 2 maja 2024 roku i tym samym zapewniła sobie udział w tym meczu. Telefon przerwał mecz Jagiellonii. Później sensacja, kibice wyszli ze stadionu Lechia dała instrukcję Wiśle. "Biała Gwiazda" zapluje na sensację w Superpucharze Teoretycznie Jagiellonia Białystok przystępuje do tego meczu w roli zdecydowanego faworyta. Trudno, żeby było inaczej. Podopieczni Siemieńca są mistrzami Polski i w tym sezonie znów biją się o pierwsze miejsce w PKO BP Ekstraklasie. W 26. kolejce Jagiellonia Białystok zanotowała jednak niemałą wpadkę. Lechia Gdańsk wygrała z mistrzami Polski 1:0 i pokazała Wiśle Kraków, że w tym momencie drużyna prowadzona przez Adriana Siemieńca jest "do ugryzienia", czyli da się ją pokonać. Dla Wisły największą przeszkodą zdecydowanie będzie kontuzja Rodado. Wisła Kraków ma teraz kilka dni, aby przeanalizować to spotkanie i wynotować wszystkie błędy popełnione w Gdańsku przez "Jagę". Czy w Warszawie dojdzie do kolejnej wpadki mistrzów, a tym samym wielkiej sensacji? Odpowiedź na to pytanie poznamy w środowy wieczór 2 kwietnia. Transmisję przeprowadzą kanały Polsat Sport i TV 4. Mecz oglądać można także w Polsat Box Go.