Jobe Bellingham poszedł w ślady brata. Jest już decyzja zawodnika
Jak informuje niemiecki Bild, Jobe Bellingham podjął jedną z najważniejszych decyzji w swojej dotychczasowej karierze. 19-letni Anglik postanowił pójść ścieżką starszego brata i zdecydował się na transfer do Borussii Dortmund. Przed niemieckim klubem jednak wymagające rozmowy z Sunderlandem, który wysoko wycenia swojego zawodnika.

Jobe Bellingham był jednym z podstawowych zawodników Sunderlandu, który w niedawno zakończonym sezonie zapewnił sobie powrót do Premier League. Przypomnijmy, "Czarne Koty" sezon Championship zakończyły na czwartej pozycji w tabeli i o przepustkę do elity musiały bić się w barażach. Bój ten okazał się sukcesem - w półfinale Sunderland pokonał Coventry, a w decydującym starciu okazał się lepszy od Sheffield United. Wiele wskazuje jednak na to, że 19-letni pomocnik na razie nie zadebiutuje w Premier League. Jak poinformowały niemieckie media, Jobe Bellingham zdecydował się na transfer do Borussii Dortmund.
Jobe może pójść tym samym śladem swojego brata Jude'a Bellinghama. Ten w 2020 roku zdecydował się zamienić Birmingham na występy w barwach BVB. Obecny zawodnik Realu Madryt w Dortmundzie jest wspominany bardzo ciepło. Reprezentant Anglii na boiskach Bundesligi szybko pokazał swoją wartość i stał się kluczowym zawodnikiem Borussii. Niemiecki klub wraz z Bellinghamem sięgnął po jeden Puchar Niemiec.
Piłkarz przekonany, kluby muszą się dogadać
Od dłuższego czasu Jobe Bellingham był przedmiotem wielu spekulacji transferowych. Jego rozwój i potencjał monitorowało wiele klubów, lecz Anglik jest przekonany co do swojego przyszłego pracodawcy. Jak poinformował Kicker, Borussia Dortmund w wyścigu po utalentowanego pomocnika wyprzedziła m.in. Eintracht Frankfurt i RB Lipsk. Bellingham wraz z rodziną miał nawet odwiedzić obiekty klubu z Frankfurtu. Ostatecznie jednak wydaje się, że znacznie bliższa jest im filozofia BVB. Duży wpływ na taką decyzję miał mieć fakt doskonałych relacji z klubem, jeszcze z czasów gry Jude'a w Borussii.
Na przeszkodzie wszelkim planom stanąć mogą finanse. Kicker poinformował o klauzuli w kontrakcie Jobe'a Bellinghama zawierającą kwotę odstępnego w wysokości około 40 milionów euro. Ma to być kwota o około dziesięć milionów niższa od tej, którą niemiecki klub zamierzał wydać na ten transfer. Wydaje się jednak, że dla Niemców nie będzie to zaporowa kwota i transakcja w najbliższym czasie będzie sfinalizowana.
Przed Borussią zbliżające się Klubowe Mistrzostwa Świata, w ramach których czwarty zespół Bundesligi zmierzy się z brazylijskim Fluminense, koreańskim Ulsan oraz północnoafrykańskim Mamelodi Sundowns. Nawet jeżeli transfer zostanie sfinalizowany do momentu rozpoczęcia turnieju, to i tak Jobe na debiut w nowym klubie będzie musiał jeszcze trochę poczekać. Bellingham znalazł się w kadrze młodzieżowej reprezentacji Anglii na zbliżające się Mistrzostwa Europy, które będą rozgrywane na Słowacji.