Mateusz Gamrot powrócił do oktagonu UFC po niemal rocznej przerwie, spowodowanej porażką z Danem Hookerem. Polak musiał długo czekać na rywala, ponieważ walki odmówili m.in. Arman Tsarukyan i Benoit Saint Denis, aż w końcu zaakceptowano pojedynek z Ludovitem Kleinem, który nie znajduje się w TOP 15 rankingu. Jeśli chodzi o sam przebieg starcia, to od pierwszych chwil Gamrot dominował - unikał ciosów, skutecznie sprowadzał rywala do parteru i kontrolował tempo walki. Klein kilka razy trafił celnie, ale nie był w stanie zatrzymać zapasów "Gamera", który próbował poddań i przejmował inicjatywę przez większość czasu. Gorąco po walce Gamrota. Padły strzały z ust Polaka. "Idiota z Europy" W drugiej rundzie Biało-Czerwony znów skutecznie obalał i kontrolował przeciwnika w parterze, a w trzeciej obaj wymieniali mocne ciosy w stójce. Na minutę przed końcem Polak ponownie przeniósł walkę do parteru i utrzymał przewagę do końca. Sędziowie jednogłośnie punktowali 30-27 na jego korzyść, co oznaczało pewny i w pełni zasłużony powrót na ścieżkę zwycięstw. Starcie z Kleinem początkowo miało być co-main eventem gali UFC Fight Night w Las Vegas. Ostatecznie okazało się jednak, że po starciu Polaka ze Słowakiem gala przedwcześnie się zakończyła. Pierwotnie walką wieczoru miało być starcie pań w wadze muszej pomiędzy Erin Blanchfield a Maycee Barber. W końcu przed planowanym rozpoczęciem UFC ogłosiło, że walka została anulowana na ostatniej prostej. Jako oficjalną przyczynę podano "problem medyczny w ostatniej chwili" ze strony Barber. - Powiedziano nam, że do wyjścia zostało sześć minut. Już się rozgrzewaliśmy, miałem ochraniacze, rozgrzewałem się z moim partnerem treningowym. Byłam dosłownie gotowy do wyjścia. Czułam już zapach klatki. Byłam gotowa, a potem po prostu dostaliśmy wiadomość - komentowała na wizji zszokowana sytuacją Blanchfield. Nieoficjalnie źródła z USA podają, że Maycee Barber przygotowując się do wyjścia doznała napadu padaczkowego. Będący na miejscu medycy szybko zareagowali i błyskawicznie podjęli decyzję o odwołaniu starcia.