Mistrz Francji złapany na dopingu. To koniec marzeń o igrzyskach
O wyjeździe na Igrzyska Olimpijskie do Paryża prawdopodobnie może zapomnieć już Mouhamadou Fall. W organizmie francuskiego sprintera wykryto niedozwoloną substancję - heptaminol. 32-latek z "wpadki dopingowej" tłumaczył się zażyciem skażonych suplementów diety. Francuscy dziennikarze przekazali, że najprawdopodobniej zostanie on zawieszony przynajmniej na dwa lata.
Z Francji w ostatnich dniach napływa wiele niepokojących wieści. Na niedługo przed igrzyskami powiększa się grono sportowców przyłapanych na dopingu. Dopiero co francuskie media informowały o "wpadce dopingowej" Dimitriego Bascou, który podczas czempionatu Starego Kontynentu pokonał w biegu na 110 m ppł m.in. Damiana Czykiera. Zawodnik do winy się nie przyznał, jednak dłuższa dyskwalifikacja jest niemal pewna. Podobny los może spotkać Mouhamadou Falla.
Mistrz Francji z 2019 w sprincie na 200 metrów przygotowywał się do wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie do Paryża, jednak wszystko wskazuje na to, że będzie musiał obejść się smakiem. Dziennikarze Le Parisien przekazali szokujące informacje na temat potężnej wpadki 32-latka. W jego organizmie wykryto niedozwolone substancje.
Wpadka antydopingowa francuskiego sprintera. Grozi mu dwuletnie zawieszenie
28 lipca 2023 roku Fall podczas Mistrzostw Francji w lekkoatletyce świętował triumf w sprincie na 100 metrów. Celebrację brutalnie przerwała wieść o uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na obecność heptaminolu. Wywołała ją oktodryna, która figuruje na liście substancji zakazanych. W organizmie metabolizuje się właśnie w postaci heptaminolu. Zawodnik przekonywał, że zanieczyszczone nią były spożywane przez niego suplementy diety.
Przed komisją sprinter zeznał, że w wyniku śledztwa razem ze swoim zespołem doszli do tego, iż aż sześć suplementów diety, z których korzystał, było zanieczyszczonych. Francuza bronić starał się profesor Jean-Claude Alvarez. Przekonywał, że "ochotnik w przeprowadzonym teście uzyskał stężenie heptaminolu odpowiadające stężeniu Falla, w dawkach "niewywołujących żadnego efektu farmakologicznego dla sportowca".
Jej przedstawiciel w trakcie przesłuchania podkreślił, że wina mimo wszystko leży po stronie 32-letniego sprintera.
Mouhamadou Fall powinien był wykazać większą czujność, biorąc pod uwagę jego poziom i doświadczenie
Teorii o skażeniu suplementów diety nie negował, jednak wniósł o zawieszenie Francuza na 15 miesięcy, łagodząc niego pierwotne założenie o dwuletniej karze. Ostateczna decyzja w sprawie sprintera ma zapaść w przeciągu kilku tygodni. Jego udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu jest jednak niemal wykluczony.
