Kadra Polski na PŚ bez Szeremety. Trener ujawnia powód absencji. "12 tygodni"
Wielu kibiców ze zdziwieniem przyjęło absencję Julii Szeremety w kadrze na bokserski PŚ w Astanie. Jej nieobecność nie kryje jednak w sobie żadnej sensacji. Decyzję dokładnie wyjaśnił trener Tomasz Dylak. - Julia ma mieć szczyt formy na mistrzostwa świata, które są we wrześniu w Liverpoolu. Celem jest złoto. Nie byłaby w stanie zrobić szczytu formy na wrzesień, gdyby poleciała do Kazachstanu - tłumaczy w rozmowie z "Faktem".

Turniej Pucharu Świata w Astanie rozpoczął się w poniedziałek i potrwa do 6 lipca. To trzecia impreza cyklu. Pięściarki rywalizowały wcześniej w Brazylii i Warszawie (Memoriał Feliksa Stamma).
Julia Szeremeta oba starty kończyła na podium. W Ameryce Południowej sięgnęła po srebro, w Polsce wywalczyła złoto. Do Astany nie poleciała jednak z koleżankami z kadry.
Szeremeta nie poleciała z kadrą do Astany. Mierzy w złoto MŚ w Liverpoolu
Absencję naszej najlepszej zawodniczki w rozmowie z "Faktem" tłumaczy trener Tomasz Dylak.
- Julia ma mieć szczyt formy na mistrzostwa świata, które są we wrześniu w Liverpoolu - wyjaśnia. - Celem jest złoto. Nie byłaby w stanie zrobić szczytu formy na wrzesień, gdyby poleciała do Kazachstanu. Potrzebuje 12 tygodni przygotowań. Ma powoli łapać formę. Nie chcę dawać jej dużo startów, więc to było przemyślane.
- Część kadry narodowej wraz z Szeremetą trenuje w Giżycku. Tam pracujemy nad wytrzymałością mięśniową. Treningi są dosyć mocne. Potem przeniesiemy się do Gostynia i polecimy na turniej do Portugalii. To będzie ostatni sprawdzian przed MŚ, poza tym będzie dużo sparingów - dodaje szkoleniowiec kadry.
Do Kazachstanu udało się siedem zawodniczek: Nikola Prymaczenko (50 kg), Wiktoria Rogalińska (54 kg), Klaudia Budasz (57 kg), Aneta Rygielska (60 kg, odpadła w 1/8 finału), Weronika Dziubek (65 kg, odpadła w 1/16 finału), Aleksandra Cyrek (70 kg) oraz Oliwia Toborek (75 kg).
Szeremeta to wicemistrzyni olimpijska z Paryża. Od roku realizuje indywidualny tok przygotowań. To ma przynieść pożądany efekt na MŚ.
- Tam na pewno będzie forma olimpijska. Jadę do Liverpoolu po złoto. Mam nadzieję, że to się uda - oznajmiła w niedawnej rozmowie z Interią.


